Wino w dużych butelkach „magnum” może paść ofiarą unijnego rozporządzenia w sprawie opakowań – zauważa włoski dziennik ekonomiczny „il Sole 24 Ore”. Włoscy przedsiębiorcy obawiają się, że ujednolicenie formatu butelek przy minimalizowaniu stosowania szkła wpłynie na jakość wina musującego.
Miniaturki Whisky. ARDBEG 10YO WHISKY SINGLE MALT 0,05L (MINI) Cena: 49,00 zł. Powiadom o dostępności. GLENALLACHIE 15YO WHISKY SINGLE MALT 0,05L (MINI) Cena: 59,99 zł. Powiadom o dostępności. ABERFELDY THE GOLDEN DRAM MINI PACK 3*0,05L (MINI) Cena: 185,00 zł.
Pojawia się zatem pytanie, czy w aucie można przewozić piwo, wino albo mocniejsze trunki w zamkniętych butelkach. Sprawdź, co na ten temat mówią przepisy. Zanim przejdziemy do odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule niniejszego artykułu, należy wyraźnie podkreślić, że nie wolno prowadzić samochodu po spożyciu alkoholu i od tej
Na butelkach piwa, wina i wysokoprocentowych alkoholi powinny być umieszczone ostrzeżenia – takie, jak są już na paczkach papierosów – przypominające o tym, że picie jest przyczyną chorób, bezpłodności i przemocy, przekonują brytyjscy lekarze.
Jeśli wyrzucacie ją do śmieci, robicie błąd. 16 lutego 2021. Coś nam mówi, że mało kto słyszał o tej zmyślnej funkcji małej plastikowej zawleczki od oleju. Nie wyrzucajcie jej. Na pewno się przyda. Hubert Rój. Olej rzepakowy, słonecznikowy, czasem oliwa – wszystkie te produkty sprzedawane są w plastikowych butelkach.
Samorządy wypowiadają im wojnę. Ministerstwo Zdrowia pracuje nad zmianami w polityce antyalkoholowej. To efekt nacisków władz lokalnych, które od dawna domagają się ograniczenia sprzedaży alkoholi w małych butelkach. Z danych firmy badawczej Synergion wynika, że Polacy codziennie kupują aż 3 mln małpek, czyli mocnych alkoholi w
Alkohol na wesele, z okręgu śląsk, Wadowice, Tychy. Napisz do nas. Praca. Alkohole w nietypowych butelkach (duże butelki 1,75l 2l 3l 4,5l); Markowe whisky;
Miniaturki alkoholi - Małe buteleczki z alkoholem - iconselection.pl. » MINIATURKI ALKOHOLI. Do koszyka. ROYAL SALUTE 21YO THE MALTS BLEND WHISKY 0,7L + OPAKOWANIE. 1 050,00 zł. Do koszyka. ABERLOUR 15YO LIMITED RELEASE 2023 SINGLE MALT WHISKY 0,7L + TUBA. 760,00 zł. Do koszyka.
Podczas przygotowania nalewek zachodzi proces nazywany ekstrahowaniem – polega na wyodrębnianiu (za pomocą alkoholu w odpowiednim stężeniu) składników cennych dla organizmu. Te pochodzą z owoców, kwiatów lub ziół. Alkohol w nalewce sprawia, że dłużej zachowuje ona swoje właściwości, dodatkowo rozszerza naczynia krwionośne i
Alkohol posiada szczególny zapach oraz pewnego rodzaju słodycz. Nadmiar alkoholu wywołuje wrażenie palenia w ustach. Niski poziom alkoholu sprawia, że wino sprawia wrażenie rozwodnionego. Alkohol jest jednym z klasycznych wzmacniaczy smaku, tak więc wino z dużym stężeniem alkoholu sprawia wrażenie bogatszego w smak. Należy zwrócić
A3lf7. Witam, Dziś druga część artykułu o butelkach autorstwa Grzegorza Miliszkiewicza z czasopisma „Spotkania z zabytkami” z 1989 r. nr 6. Powyżej zdjęcie z wystawy zbiorów kolegi pollabela w Płocku. Na zdjęciu puste butelki po alkoholach pollabela + Płocczanka użyczona na wystawę przez Płockie Muzeum, w którym wystawa się odbywała. BUTELKI PO ALKOHOLACH – TO TEŻ SĄ ZABYTKI Monopolówki W pierwszej połowie lat dwudziestych wódkę czystą rozlewano do butelek o pojemności: 0,3, 0,6 i 3 l. (tę ostatnią lokalnie nazywano „krową” lub „matką”), wykonanych ze szkła półbiałego, często o intensywnym niebieskim, zielonym, lub żółtawo-brązowym zabarwieniu. Pojemności te stanowiły adaptację miar używanych w Rosji, i tak opakowanie 0,6 l. – to odpowiednik „jednej butelki wódczanej” mierzącej 1/20 wiadra. W latach 1925-1927 Państwowy Monopol Spirytusowy wycofał z obiegu butelki o pojemnościach nawiązujących do miary wiadrowej i wprowadził butelkę monopolówkę wzór 1926 o pojemności: 1, 0,5 i 0,25 l, wykonaną ze szkła półbiałego. Następnie zmodernizowano ów wzór, poprzez umieszczenie na dnie wyczuwalnej palcami, wypukłej „obrączki” w butelkach o pojemności 1, 0,5 i 0,25 l. Huty otrzymały instrukcję dopuszczającą tylko nieznaczne, niebieskawe zabarwienie szkła. Po drugiej wojnie światowej, dzięki częściowej automatyzacji produkcji, pojawiły się monopolówki „ze szwem”, w których na dnie zamiast obrączki monopolowej występuje numer identyfikacyjny huty. Można szacować, że w Polsce przez kilka dziesięcioleci wyprodukowano w dziesiątkach hut kilka miliardów monopolówek z „obrączką”, dla przykładu w sezonie 1933-1934 PMS zużył 166 mln butelek (w 1938 r. huty wyprodukowały 49 tys. ton monopolówek). Butelek tych używano równocześnie do rozlewu spirytusu, denaturatu, octu i innych płynów. Duża ilość monopolówek na strychach wiejskich chałup nie zawsze świadczy o wysokiej konsumpcji alkoholu w tych rodzinach, częściej zaś o wieloletnim gromadzeniu butelek z zamiarem wykorzystywania ich w gospodarstwie domowym. Lekka, przezroczysta i wymierna monopolówka spośród wszystkich rodzajów butelek najbardziej nadawała się do tego celu. Moje puste buteleczki o poj. 100 ml. Pierwsza najstarsza (może sprzed I wojny) bardzo prymitywne wykonanie – co stanowi o jej uroku, druga z dwudziestolecia i trzecia powojenna wykonana już maszynowo (widoczny szew) Butelki fasonowe po wódkach gatunkowych, koniakówki i likierówki W latach dwudziestych i trzydziestych na polskim rynku znajdowało się jednocześnie kilka tysięcy rodzajów wódek gatunkowych. Cały ten przemysł, zredukowany przez konkurencyjność wyrobów PMS (gatunkowe stanowiły około 10% spożycia wódek) z poziomu 1175 zakładów w 1924 do 78 w 1937 r., przejawiał nadzwyczajną troskę o estetykę i atrakcyjność opakowań. Oferta była niezwykle bogata – posługiwano się najrozmaitszymi fasonami butelek (różne warianty szartresek, kantówek, kord jałówek i wiele innych, nie mających nazw), z wytłoczonymi na pobocznicy napisami i znakami firmowymi; stosowano kształtne i barwne etykiety, winietki i opaski, kapsuły i pieczęcie. Najpoważniejsze firmy (wśród nich: „J. A. Baczewski” rok założenia 1782, „Hartwig Kantorowicz” – 1823, „Winkelhausen” – 1846, „Rektyfikacja Warszawska” – 1886, „Kasprowicz” – 1888) zastrzegały sobie wyłączność nazwy trunku, fasonu butelki i wzornictwa nalepek poprzez rejestrację znaków towarowych i wzorów zdobniczych w Urzędzie Patentowym. Osobliwie interesujące są egzemplarze z lat czterdziestych, będące już naśladownictwem fasonów w okresie międzywojennym zastrzeżonych i chronionych przez prawo patentowe. Np. firma J. Oster z Zamościa, założona w 1940 r., rozlewała krem miętowy do butelki z trójsegmentową szyjką, zastrzeżoną przed wojną przez „Baczewskiego”. Jednakże butelki te nie dorównywały pierwowzorowi ani jakością formy, ani czystości masy szklanej. Po prawej buteleczka o poj. 100 ml z wytwórni A. Kaźmierskiego z Chojnic. Poniżej wspomniane w tekście butelki Ostera i Baczewskiego. Winówki Na obszarze Lubelszczyzny spotyka się fasony opakowań szklanych charakterystycznych dla kilku europejskich ośrodków winiarskich – bordo, burgundzkie, reńskie, tokajki, szampanki. Na ogół tylko w wypadku zachowania się etykiet na korpusach możliwe są pewne uściślenia, ponieważ zdecydowana większość winówek nie ma tłoczonych napisów i znaków towarowych. W okresie międzywojennym wina wytrawne trafiały do Polski głównie z dorzecza środkowego Renu w butelkach tzw. reńskich ze szkła zielonego (wysokość: 34-37 cm), o pojemności określonej napisem na dnie „0,7” l. Najbardziej interesujące są jednak butelki reńskie bez szwu, odznaczające się wklęsłym dnem z centrycznie umieszczonym „guzkiem”, smukłym profilem i intensywną barwą szkła: ciemnoczerwoną, zieloną, ciemnoniebieską (po prawej). Fason ten wykorzystywały też niektóre polskie firmy, np. wzmiankowana niżej Kujawska Wytwórnia Win. Wina francuskie i hiszpańskie rozlewano do butelek typu borto z mocno wklęsłym dnem, później także z płaskim. Na przykład skład win A. Krychowskiego przy ul. Krakowskie Przedmieście 27 w Lublinie importował wino w beczkach oraz sprowadzał od producenta etykiety, winietki i korki i kapsuły, natomiast butelki bordo zamawiał w hucie „Wyszków”. Ze względu na cenę win importowanych, grono ich konsumentów ograniczone było w okresie międzywojennym do warstw dobrze sytuowanych w środowisku miejskim, a w miasteczkowym do elity. Konsumpcja kosztującego 15-25 zł szampana wyraźnie nie szła, skoro wspomniany tu sklep Krychowskiego dawał złotówkę kelnerom za każdy dostarczony korek po szampanie rozprowadzanym przez firmę. Zagadnienie opakowań win krajowych ilustruje przykład zespołu butelek po wyrobach Kujawskiej Wytwórni Win Henryka Makowskiego w Kruszwicy. Założona w 1902 r. na Ukrainie, od 1920 w Kruszwicy, firma ta zajmowała czołowe miejsce wśród krajowych producentów win owocowych i miodów syconych (w 1937 r. – 100 zakładów). W jej asortymencie znajdowały się wina białe z jabłek, wytrawna, półsłodka i słodka „Złota Reneta”, „Vermouth”, reklamowany jako napój leczniczy, oraz wina czerwone z różnych odmian porzeczek i czarnych jagód, np. „Czerwone Mocne” i „Malaga Krajowa”. Miały one dorównywać jakością winom gronowym. Większość gatunków sprzedawano także w tzw. półbutelkach, zwykle o poj. 0,35 l (w Rosji „półbutelka od wina” miała pojemność 1/32 wiadra, tj. około 0,38 l). W latach okupacji wytwórnia wykorzystywała butelki przeróżnych fasonów (np. vichy) i objętości, nie zawsze zgodnych z treścią etykiety, w tym opakowania z tłoczonymi, firmowymi napisami, np. „Takara”, „Martini”, „Społem”, co związane było ze spadkiem produkcji właściwych opakowań, zwłaszcza butelek typu bordo. Chaos opakowaniowy obserwujemy również u wielu producentów napojów alkoholowych w pierwszych latach po wyzwoleniu. Na ten „przednormalizacyjny” okres warto zwrócić szczególną uwagę podczas selekcji butelek w miejscach pozyskania. No cóż, butelki – temat błahy. Jeżeli jednak zdamy sobie sprawę, jak niezmiernie trudno, w ramach prac nad pełnym obrazem kultury materialnej ziem polskich, zdobyć dziś materiały (w tym ilustracyjne) do choćby mikroskopijnych monografii fabryk i fabryczek przemysłu spożywczego czy też hut szkła z pierwszej połowy XX w., to każda ocalona stara butelka nabiera wartości szczególnej. Niezbędne są tu także nowe informacje o poszczególnych kolekcjach. Grzegorz Miliszkiewicz (4871)
Nietypowe butelki na nalewki Domowe alkohole pięknie grają Pozycja numer jeden z oferty nietypowych kształtów - a dokładnie, z muzycznych motywów! Karafka Akordeon pięknie rozbrzmiewa wypełniona po brzegi domowymi specjałami. 500 ml nalewki wiśniowej bądź malinowej zagra perfekcyjnie w znakomitym towarzystwie. Warto przejrzeć inne pozycje aby dobrać cały zespół szklanych butelek :) Nowszy post Starszy post Strona główna
Na sklepowych półkach można znaleźć butelki z rozmaitymi alkoholami – piwami, winami, likierami, wódkami czy innymi wysokoprocentowymi trunkami. Każda z nich jest opatrzona stosowną etykietą. W zależności od marki i rodzaju alkoholu różnią się one swoim wyglądem. Jak można stworzyć oryginalne etykiety na butelki i dlaczego jest to tak ważne? Jaką funkcję mają etykiety na butelkach z alkoholem? Etykiety na butelkach z alkoholem pełnią dwie ważne funkcje. Pierwsza z nich dotyczy oczywiście przekazywania odpowiednich informacji konsumentom. Pod tym względem prawo narzuca pewne wymagania. Zgodnie z nimi na alkoholowej etykiecie musi znaleźć się nazwa danego produktu, wykaz zawartych w nim składników (o ile objętość alkoholu wynosi 1,2% lub jest mniejsza), oznaczenie daty wskazującej trwałość napoju (w przypadku trunków o mocy poniżej 10% obj. alk.), dane na temat przechowywania lub stosowania produktu, nazwa producenta, miejsce, z którego pochodzi trunek, instrukcja użycia oraz określenie mocy alkoholowej według objętości (w przypadku napojów powyżej 1,2% obj. alk). Etykiety na butelki z alkoholem pełnią także funkcję marketingową. Ich zadaniem jest przyciągnięcie uwagi potencjalnych konsumentów, zainteresowanie i zachęcenie ich do zakupu danego produktu. Warto więc zadbać o to, aby prezentowały się jak najbardziej atrakcyjnie, ponieważ może mieć to duży wpływ na wyniki sprzedażowe. Drukowanie etykiet na butelki najlepiej przy tym pozostawić profesjonalnej firmie poligraficznej. Sprawdzona drukarnia oferuje wiele możliwości, dlatego bez trudu spełni oczekiwania nawet wymagających klientów i zrealizuje również nietypowe zamówienia. Jak przygotować ciekawe etykiety na butelki z alkoholem? Etykiety na butelki z alkoholem trzeba dostosować do grupy docelowej, do której kierowany jest dany trunek. Trzeba więc dobrze poznać upodobania potencjalnych klientów poprzez przeprowadzenie stosownej analizy. Przykładowo etykiety na piwo, którego targetem są młodzi dorośli lubiący innowacje, którzy są zainteresowani imprezami w gronie znajomych, mogą mieć nietypowy kształt oraz wielobarwną lub zabawną grafikę. Z kolei drogie whisky lub wino z wyższej półki zazwyczaj będzie opatrzone bardziej elegancką i stonowaną nalepką, która podkreśli luksus i wyjątkowość danego produktu. Takie trunki kierowane są bowiem do klientów klasy premium, którzy zazwyczaj wolą klasyczne rozwiązania. Należy więc zwrócić szczególną uwagę na dobór odpowiednich kolorów, grafik oraz kształtów etykiet. Trzeba przy tym wziąć pod uwagę nie tylko preferencje konsumentów, lecz także kształt danych butelek. Aby zwiększyć atrakcyjność etykiet warto też postawić na dodatkowe zdobienia. Pod tym względem istnieje szereg rozmaitych rozwiązań. Etykiety mogą być wykończone np. folią (dającą efekt matowy, błyszczący albo holograficzny), a także ozdobione lakierowaniem, efektem 3D albo popularnymi złoceniami lub srebrzeniami, które nanosi się na poszczególne elementy. Możliwości technologiczne są dzisiaj ogromne, dlatego istnieje szansa na zrealizowanie nawet skomplikowanych projektów.
nginx