Most Tumski we Wrocławiu, fot. Łukasz Stefański, Shutterstock. Wśród około 20 miejsc w Polsce, wrocławski most Tumski jest najbardziej znanym mostem zakochanych. Pary wieszają tu kłódki ze swoimi imionami lub inicjałami, a kluczyki wrzucają do Odry. Będzie trzeba się ich pozbyć w związku z nadchodzącym remontem i konserwacją
V Celnici 8, Prague, Prague Region, Czech Republic. 8,6. 926 zł. Royal Court Hotel. Wenzigova 6, Prague, Prague Region, Czech Republic. 8,5. 166 zł. Szukaj pośród 1 090 hoteli w Pradze i porównuj najlepsze oferty na momondo. Znajdź najniższe ceny luksusowych, butikowych oraz tanich hoteli w Pradze.
Miejsce Most Karola, lokalizacja na mapie Praga, mapa Praga. Zobacz miejsce na mapie Zobacz widok satelitarny. Most Karola w Pradze na rzece Wełtawie. Ta wspaniała gotycka budowla ma ok. 516 m długości i ok. 9,50 m szerokości. NA jego balustradach stoi 30 pomników, głównie barokowych. Łączy dzielnice Pragi: Malá Strana i Staré Město.
Zarezerwuj podróż i wysiądź na: Port lotniczy Gdańsk-Rębiechowo, Gdańsk Główny, Gdańsk - Hala Olivia lub Gdańsk - Wrzeszcz. Najpopularniejsze linie lotnicze na tej trasie to Ryanair, Wizz Air, Pegasus, flynas i Qatar Airways. Każdego tygodnia na trasie Doha – Gdańsk odbywa się następująca liczba bezpośrednich lotów: 401.
Polecamy kameralne przejażdżki rikszą po Pradze dla zakochanych. Dzień wcześniej prosimy o telefoniczną rezerwacje 517 623 025. Zapraszamy :)
Najgorętsza para białego szaleństwa. Zakochani żartownisie - Kilde i Shiffrin. Organizatorzy kończącego sezon 2022/2023 Pucharu Świata w Soldeu w Andorze, mocno zaskoczyli czarującą Mikaelę Shiffrin.
Plener Ślubny - film zrealizowany w Krakowie - kładka Bernadka - Most zakochanych - kłódka do miłości - więcej na:http://www.fotowideo.eu
Oto najpiękniejsze polskie mosty, które musisz zobaczyć. 1. Most Świętokrzyski, Warszawa. Budowa: 1998-2000 r. Długość: 430 m. Most Świętokrzyski w Warszawie Foto: Olimpik/NurPhoto / Getty Images. Zaczynamy od jednego z najpopularniejszych mostów w Polsce. Ukończony w 2000 r.
Na miejsce skierowano już ekspertów budowlanych. W 2014 roku służby techniczne oceniły stan konstrukcji jako fatalny. Stalowe liny kładki były mocno skorodowane. Most dla pieszych zbudowano w 1984 roku. Wcześniej przez rzekę był tam przerzucony most pontonowy.
Most Karola jest najpopularniejszą atrakcją w Pradze. Każdy turysta odwiedzający miasto, wybiera się chociaż na kilkuminutowy spacer po tym najstarszym kamiennym mostem na świecie. Most Karola ma prawie 516 m długości i niemal 10 m szerokości. Jego budowa rozpoczęła się w 1357 roku. Most ozdobiony jest posągami świętych.
3YqO. „Praga - jak chyba wiecie - to miasto przepiękne i prawdziwy raj dla ludzi mojego pokroju, to znaczy zakochanych w starociach i zabytkach.” Stolica Czech to miejsce tak urokliwe i piękne, że aż chciałoby się tam zamieszkać. Wszyscy zachwycają się Paryżem, Rzymem i Barceloną, a mało kto docenia Pragę, która ma tak wiele do zaoferowania i do tego położona jest blisko Polski. Wczoraj, wróciwszy z mojej już piątej wizyty w tym mieście, stwierdziłam, że nigdzie za granicą nie czuję się tak dobrze. Czesi to taki przyjazny naród, a ich kultura jest tak różnorodna i momentami zaskakująca, że najchętniej porzuciłabym mój kochany Wrocław, by zamieszkać w Pradze, choć na krótki czas. Nie będę Was kochani zanudzać historią, bo to jest rzecz, którą sami na pewno chętnie poznacie, gdy będziecie kiedyś chcieli zwiedzić Pragę. Zamieszczam za to zdjęcia i zapraszam do oglądania, ale przedtem jeszcze jeden cytat: „Do Pragi jechałem już po raz drugi. Z pierwszego swego pobytu, który wypełniony był zwiedzaniem zabytków, utrwalił mi się w mej pamięci obraz miasta o niepowtarzalnej urodzie. Wędrówka po nim jest nieustającą przygodą, co krok zaskakuje jakiś piękny zakątek. Trzeba by tu żyć długie lata, aby poznać wszystkie urocze zaułki, bulwary, skwery, place i placyki.” Kłódki zakochanych: Bobasy Davida Černego: Pomnik Ofiar Komunizmu: I na koniec słynna Złota Uliczka. Poniższe zdjęcie nie jest mojego autorstwa, a winny temu jest tłok. Z trudem można było się przecisnąć, a co dopiero zrobić zdjęcie ;) Cytaty z książki Zbigniewa Nienackiego "Pan Samochodzik i tajemnica tajemnic".
O Moście Karola w czeskiej Pradze na pewno każdy z Was słyszał. Ja też wiele o nim słyszałam i (nie ukrywam) bardzo chciałam się przekonać na żywo, czy jest tak piękny, jak wszyscy opisują. Jak już wiecie, byliśmy w tym roku na krótkim urlopie w Pradze i mogłam na własne oczy przekonać się jak piękne jest to miasto. A musicie wiedzieć, że każdy kto opowiada o nim w samych superlatywach nawet na sekundę nie mija się z prawdą. To jest po prostu piękne i magiczne miasto, do którego na pewno jeszcze nie raz wrócimy. Tymczasem – zapraszam Was na spacer Mostem Karola. Most Karola widziany z brzegu Do Mostu dotarliśmy z praskiego Rynku Starego Miasta, który opisywałam Wam w jednym z poprzednich postów. Pamiętam ten moment, bo to był nasz pierwszy poranek w Pradze. Poprzedniego dnia po naszym przyjeździe strasznie padało, a z samego rano zaskoczyło nas piękne słońce. Ruszyliśmy więc na spacer i kiedy wyszliśmy na nadrzeczny bulwar, ujrzeliśmy most. No i muszę przyznać, że wygląda całkiem okazale i majestatycznie. Marcowy spacer w środku tygodnia = brak tłumów Jak widzicie na zdjęciu powyżej, w marcu w środku tygodnia (no, na początku – w poniedziałek), Most Karola nie jest zbyt oblegany. Byliśmy na nim też w weekend i wtedy były problemy z przejściem. Trzeba było się mocno przeciskać. Mimo tego, że jest otwarty tylko dla ruchu pieszego. Generalnie – Most Karola to most na Wełtawie (rzece, która przepływa przez Pragę) łączący dwie dzielnice miasta – Małą Stranę i Stare Miasto. Z tego powodu tak naprawdę nie da się go nie zauważyć, bo wszyscy turyści kierują się właśnie do tych dzielnic. Nie wiem czy wiecie, ale do roku 1741 było to jedyne połączenie między nimi. Jest też bardzo długi – ma prawie 516 metrów. Most nie zawsze nazywano Mostem Karola. Wcześniej był to Most Kamienny lub po prostu Praski Most. Obecną nazwę nosi dopiero od mniej więcej 1870 roku. Budowa mostu rozpoczęła się w 1357 roku. Stanął on na miejscu wcześniejszego kamiennego mostu, nazywanego „mostem Judyty”, który został zniszczony przez powódź. Za budowę odpowiadał Peter Parler. Teraz uwaga, ciekawostka – dla wzmocnienia konstrukcji do zaprawy dodano białka jajek. O takiej metodzie jeszcze nie słyszałam :) Kwitnące tulipany tuż przy wejściu na most Spacerując po moście nie sposób nie zwrócić uwagi na posągi, które na nim stoją. Jest ich 30. Wszystkie przedstawiają świętych, a od 1787 roku stoi tu także posąg cesarza Józefa II. Pewnie zwrócicie też uwagę na tablicę pamiątkową poświęconą św. Janowi Nepomucenowi. To właśnie w jej miejscu wrzucono go z rozkazu króla Wacława IV do Wełtawy. Niestety nie wszystkie rzeźby są oryginałami z XVIII wieku. Niektóre przez powodzie i trudne warunki atmosferyczne uległy zniszczeniu, a zastąpiono je w połowie XIX wieku kopiami. Trzeba po prostu pomacać Elementem obowiązkowym spaceru po Moście Karola jest figura św. Jana Nepomucena. Jej dotknięcie, według legendy, przynosi szczęście. Nie martwcie się, że nie zauważycie tej płaskorzeźby – nie da się. Przed figurą zawsze jest kolejka chętnych do macania, a sama płaskorzeźba zmieniła już kolor od częstego dotykania :) Romantyczna dusza Schodząc z Mostu Karola nie możecie zapomnieć o kłódeczce! Będąc w Pradze po prostu trzeba zapiąć swoją kłódeczkę. Są dwa miejsca, w których można to zrobić. Jedno znajduje się bezpośrednio pod Mostem Karola. Idąc nim w stronę Małej Strany wystarczy wychylić się z prawej strony, żeby zobaczyć długą balustradę wypełnioną kłódeczkami. Nie jest to jednak miejsce, do którego powinniście się udać :) Nasza kłódeczka! Ten prawdziwy mostek zakochanych jest kawałek dalej. Po stronie Małej Strany znajdziecie schody, które poprowadzą Was na lewą w ten sposób na Kampę – wyspę na Wełtawie. Wystarczy przejść przez Czarci Potok, wtedy zobaczycie Velkopřevorský mlýn, a stamtąd już na pewno zobaczycie ten właściwy mostek zakochanych. O tutaj! O tutaj! Na zdjęciu w tle widać właśnie młyn, a obok młyna siedzi mały, pomarszczony wodnik Kabourek. Wygląda groźnie (zobaczycie go np. tutaj), ale jest dobry. Jak opisuje Josef Nalepa (twórca rzeźby), wodnik mówi, że wrzuca do Wełtawy tych wieszających kłódki na pięknych kratach, przez które nie widać mostu, ani wodnika [źródło]. Przypinając kłódkę trzeba pamiętać o wyrzuceniu kluczyka do potoku. – Gdy narzeczeni zamkną kłódkę, a kluczyk wrzucą do potoku, Kabourek potrafi wskoczyć do wody i opadający na dno kluczyk wyłowić – ostrzega Filip Jan Zvolski z Muzeum Legend i Duchów Praskich. – Gdy zakochani usłyszą jedno pluśnięcie, wszystko będzie dobrze, ich miłość przetrwa na wieki. Bieda, gdy będą dwa pluśnięcia… Legenda mówi, że dzieje się tak wtedy, gdy Kabourek poczuje, iż klucz został ogrzany nieszczerym uczuciem, szybciej stygnie i wypływa na powierzchnię potoku. Wówczas wodnik go wyłowi, wdrapie się na mostek, zamek otworzy i sprzeda panu Capkowi na ulicy Dlouhe. A pieniądze wyda na piwo. I wzniesie toast za tych, którzy miłość zamknęli w sercu na wieki. [źródło] No i niestety kłódek jest bardzo dużo i ciągle ich przybywa. Co za tym idzie, mostek może kiedyś nie wytrzymać. Dlatego (tak podejrzewam) kłódki są usuwane. My na przykład przyszliśmy popatrzeć na swoją dwa dni później i już jej nie było … Dlatego powieście kłódeczkę, wyrzućcie kluczyk do potoku, zróbcie pamiątkowe zdjęcie i nie wracajcie popatrzeć na Wasz dowód miłości, bo niestety jest duże prawdopodobieństwo, że się zawiedziecie … Most Karola w środku nocy Na koniec jeszcze jedno zdjęcie Mostu Karola nocą. Polecamy gorąco nocny spacer, bo dopiero wtedy Most i w ogóle całe Stare Miasto nabierają uroku. Poza tym, kto nie lubi wieczornego romantycznego spaceru z ukochaną osobą? :) Byliście kiedyś w Pradze? Spacerowaliście po Moście Karola? Co sądzicie o wieszaniu kłódeczek?
Spis treści Dziś Praga po naszemu, czyli 10 rzeczy, które musisz zrobić, gdy już dotrzesz do czeskiej stolicy! 🙂1) ZJEDZ SMAZENY SYR, NAJLEPIEJ Z HRANOLKAMI I TATARSKĄ OMACKĄ I POPIJ CZESKIM PIWEM!2) SPACERUJĄC PO STARYM MIEŚCIE, KUP NA DESER TRDELNIK!3) ZAJRZYJ NA RYNEK STAROMIEJSKI, A POTEM ZGUB SIĘ W ULICZKACH STAREGO MIASTA4) PRZESPACERUJ SIĘ MOSTEM KAROLA!5) ZWIEDŹ ULICZKI MALA STRANA I ZABYTKI HRADCZANÓW6) ZNAJDŹ JAK NAJWIĘCEJ MIEJSC ZWIĄZANYCH Z FRANZEM KAFKĄ!7) ZANURZ SIĘ W MAGICZNY ŚWIAT ALCHEMIKÓW W SPECULUM ALCHEMIAE 8) ZADBAJ O MIŁOŚĆ!9) ZWRÓĆ UWAGĘ NA NIETYPOWE RZEŹBY!10) PRZYTUL KRECIKA!Podobne wpisy Praga. Byliście? Dla nas Praga to podróż trochę sentymentalna, bo właśnie tam wyruszyliśmy na pierwszy wyjazd we dwoje – podróż samochodem, spanie w aucie na stacji benzynowej, imprezy i powrót uliczkami Starego Miasta przy dźwiękach śpiewanego przez nas “Kiedy tańczę, ziemia tańczy razem ze mną… kiedy gwiżdżę, gwiżdże ze mną wiatr, zamknę oczy, liście więdną, kiedy milknę, milczy świaaaaat”. Teraz z uwagi na Maksa bardziej rodzinnie i bardziej spokojnie. Krótko, bo od piątku do niedzieli, a na dodatek w piątek strugi deszczu, nawet pomimo zakupu parasola, utrudniały zwiedzanie i czyniły je średnio przyjemnym. Jak z transportem? Polecamy szukać biletów, korzystając z tzw. Szalonej Środy w Locie. Za osobę dorosłą zapłaciliśmy niecałe 400 z w obie strony! 🙂 Dziś Praga po naszemu, czyli 10 rzeczy, które musisz zrobić, gdy już dotrzesz do czeskiej stolicy! 🙂 Ready, steady? GO!! Z uwagi na nasze “spaczenie” kulinarne (kocham spaczenia!) zaczynamy oczywiście od obowiązków kulinarnych: 1) ZJEDZ SMAZENY SYR, NAJLEPIEJ Z HRANOLKAMI I TATARSKĄ OMACKĄ I POPIJ CZESKIM PIWEM! Nie ma. Nie ma wyprawy do Czech… JAKIEJKOLWIEK.. bez chociaż jednej porcji smażonego sera. To się po prostu nie może zdarzyć. O mojej miłości do tej prostej i dość kalorycznej potrawy pisałam już wcześniej. Łukasz uwielbia ser z sosem tatarskim (czyli “omacką“), ja wolę po prostu z frytkami (hranolky). Do innych “mustów” kulinarnych w Pradze zaliczamy knedliczki (np. z gulaszem), czekoladę Studentską, Lentilky, adla chętnych Kofolę – mnie nie przekonuje, ale zawsze, gdy jestem w Czechach wracam z minimum litrową butlą, bo znam jednego kofolowego fana 🙂 … Tym razem smazeny syr jedliśmy w jednej z restauracji należącej do sieci Lokal, o której również już pisałam. Warto tę nazwę zapamiętać, bo w Pradze Lokali jest sporo, a jedzenie przednie… absolutny must have! smazeny syr najlepszy z piwkiem 2) SPACERUJĄC PO STARYM MIEŚCIE, KUP NA DESER TRDELNIK! Znacie? W Polsce również czasem można je spotkać, zwykle na festynach, jarmarkach czy w miejscach obleganych przez turystów. My po raz pierwszy jedliśmy trdelnik na Węgrzech, w Egerze, podczas festynu na tamtejszym zamku. Już z daleka czuć zwykle rozkoszny zapach… słodki, waniliowy, strasznie apetyczny, jak z wymarzonej piekarni. Ciasto na trdelniki owijane jest wokół kija, grillowane, a następnie posypywane cukrem, cynamonem, orzechami, wiórkami kokosowymi … Najlepiej smakuje na ciepło, od razu po upieczeniu, gdy rwie się je palcami… Pychota! Do czasu wizyty w Pradze byłam przekonana, że jest to specjał węgierski, jednak liczba miejsc, w których można spotkać trdelnik na praskiej starówce zdaje się temu przeczyć! Wikipedia również nie podaje jednoznacznej odpowiedzi i jako miejsce pochodzenia podaje Węgry, Słowację lub Czechy. Ale w sumie czy to takie ważne, skąd pochodzi, jeśli ciastko jest tak pyszne i taaaaak pachnie? trdelnik dla każdego potwora słodyczowego 3) ZAJRZYJ NA RYNEK STAROMIEJSKI, A POTEM ZGUB SIĘ W ULICZKACH STAREGO MIASTA Praskie stare miasto (Stare Mesto) zajmuje stosunkowo obszerny teren i jest piękne – nie bez powodu od 1992 roku wpisane jest na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. Można godzinami spacerować po okolicy, gubiąc się w uliczkach i zaułkach. Warto oddalić się nieco od głównych atrakcji turystycznych i poszukać bardziej kameralnych, malowniczych zakamarków. Obowiązkowy punkt zwiedzania to Rynek Staromiejski (Staromestske Namesti). Tam znajdziemy takie zabytki jak XIV-wieczny ratusz Staromestska radnica ze słynnym zegarem astronomicznym Orloj, któreego ruchome figurki przedstawiające 12 apostołów oraz wyobrażenia Śmierci, Turka, Chciwości i Vanitas są popularną atrakcją turystyczną oraz najbardziej charakterystyczny symbol Pragi, czyli gotycki Kościół Tyński, wybudowany w latach 1386 – 1511. Na rynku, nieco z boku, mieści się również barokowy Kościół Św. Mikołaja (XVIII wiek) oraz niesamowity pomnik reformatora religijnego Jana Husa, wzniesiony w 1915 roku, by upamiętnić 500. rocznicę jego egzekucji. Pomnik jest dość niesamowity – wielki, przedstawiający nie jedną postać, lecz całą scenę: widzimy tam husyckich żołnierzy, których zmuszono do emigracji oraz matkę symbolizującą odrodzenie narodowe. Sam rynek to wielka przestrzeń, serce miasta, przy którym możemy podziwiać także liczne kolorowe kamienice. Latem, w weekendy, Rynek przeżywa prawdziwe oblężenie turystów, zatem, gdy już się napatrzymy, szukamy ukrytych i spokojnych zaułków. wieżyce Kościoła Tyńskiego i barokowe kamienice zegar astronomiczny, Staromestskie Radnice nieco w oddali Pomnik Jana Husa i Kościół Św. Mikołaja Rynek Staromiejski i ulubiony ostatnio sposób zwiedzania – na barana! pomnik Jana Husa 4) PRZESPACERUJ SIĘ MOSTEM KAROLA! Most Karola to kolejny “must” w Pradze. Zatłoczony tak samo jak Rynek Staromiejski, ale nie można wyobrazić sobie pobytu w Pradze bez minimum jednego spaceru Mostem Karola i podziwiania widoków po obu stronach Wełtawy. Most łączy Stare Mesto z dzielnicą Mala Strana. Jest niewątpliwie jednym z najpiękniejszych średniowiecznych mostów w Europie, oparty na 16 łukach, długi na 500 metrów. Most zdobią również liczne barokowe figury, chociaż w tłumie czasem ciężko je dojrzeć 🙂 Zbudowany w latach 1357 – 1402 aż do 1741 roku wieku był jedynym mostem łączącym tereny po obu stronach Wełtawy. Pewnie z tego względu wcześniej nazywano go po prostu Praskim lub Kamiennym. Nazwa Most Karola przyjęła się od 1870 roku. widok z Mostu Karola most widoczny od strony Mala Strana – stąd można podziwiać górujące nad mostem barokowe figury karmienie łabędzi 5) ZWIEDŹ ULICZKI MALA STRANA I ZABYTKI HRADCZANÓW Jak już przejdziemy przez Most Karola, możemy nieco odetchnąć 🙂 Urokliwe uliczki Mala Strana są nieco spokojniejsze niż te na Starym Mieście. Warto powłóczyć się po okolicy, zajrzeć na rynek, obejrzeć okoliczne kościoły, a w przerwie usiąść na winko w jednej z malutkich piwniczek, których całkiem sporo można spotkać na trasie. Jeśli wolicie piwo, można również zajrzeć do jednego z najstarszych browarów przy klasztorze św. Tomasza. Mnisi jak widać wiedzą, co robią! uliczki Malej Strany i tamtejszy Lokal, czyli miejsce, gdzie warto skusić się na smazeny syr malowniczo w Mala Strana Warto również zagłębić się dalej w ulice Hradczanów i odwiedzić imponujący Zamek na Hradczanach. Podobno wg księgi rekordów Guinnessa jest to największy pod względem powierzchni zamek na świecie! Nam niestety tym razem nie starczyło czasu, by tam zajrzeć… Gdy przeznaczymy cały dzień na lewy brzeg Wełtawy, na koniec spaceru warto zrelaksować się w parkach i ogrodach na Wzgórzu Petrin. w tle Zamek na Hradczanach, widok z Mostu Karola 6) ZNAJDŹ JAK NAJWIĘCEJ MIEJSC ZWIĄZANYCH Z FRANZEM KAFKĄ! Spacerując po Pradze, można mieć wrażenie, że non stop natykamy się na niepokojące spojrzenie Franza Kafki. Poczynając od Muzeum Kafki w dzielnicy Mala Strana, przez rzeźby, ulice czy kawiarnie… Nie bez powodu – Kafka urodził się w Pradze w 1883 roku i przez całe życie związany był z miastem… Kafka i Maks tablice na domu, w którym urodził się Kafka kawka z Kafką? 7) ZANURZ SIĘ W MAGICZNY ŚWIAT ALCHEMIKÓW W SPECULUM ALCHEMIAE Zwykle podróżując z Maksem, nie zaglądamy do muzeów. Niecierpliwość + energia dwulatka + muzeum to nie najlepszy zestaw 🙂 Zawsze jest ryzyko, że coś zniszczy, coś zrzuci, będzie chciał biegać lub skakać lub po prostu rozryczy się i zdenerwuje innych zwiedzających… Tym razem jednak postanowiliśmy spróbować, bo Łukasz wypatrzył na Trip Advisorze Speculum Alchemiae – Muzeum Alchemii. Muzeum znajduje się na ulicy Hastalskiej 1, stosunkowo niedaleko od Rynku Staromiejskiego. Szczerze mówiąc byłam nieco sceptyczna co do pomysłu, ale okazało się, żenaprawdę warto! Muzeum znajduje się w dość niepozornym miejscu, w jednym z najstarszych budynków Pragi. Początkowo wchodzimy do niewielkiego pomieszczenia, które wygląda trochę jak sklep, trochę jak galeria. Można tam zobaczyć liczne naczynia i fiolki z przeróżnymi płynami. Potem przechodzimy do ukrytego za drzwiami gabinetu, przewodnik opowiada o dawnych alchemikach, dawnej Pradze… A dalej? Przewodnik naciska jeden z elementów stojącego w gabinecie regału z książkami, półki się odsuwają i wchodzimy do podziemi. Brzmi tajemniczo? Właśnie tak było! W podziemiach możemy zobaczyć tajemne laboratoria alchemiczne z XVI wieku! W muzeum jest klimatycznie, magicznie, trochę jak w komnacie czarnoksiężnika. Jedynie żal, że nie do końca mogliśmy skupić się na opowieści przewodnika, ponieważ pilnowaliśmy naszego pełnego energii dwulatka… 🙂 gabinet alchemika tajemnicze podziemia miejsce dla czarownika? eliksir.. młodości? 8) ZADBAJ O MIŁOŚĆ! Tzw. mostów czy kładek zakochanych jest ostatnio coraz więcej! Tylko z tych stosunkowo bliskich mamy kłódki zakochanych w Wilnie nad Wilejką, Kładkę Ojca Bernatka w Krakowie, znajdziemy je również we Wrocławiu czy nawet w Warszawie na Wilanowie. Mostek na Mala Strana w Pradze, nad Certovką, przy Starym Młynie, jednak bardzo nam się spodobał. Troszkę na uboczu i bez tłumów. A kłódek całkiem sporo! Oczywiście najbardziej zafascynowały Maksa, który już kombinował, jakby tu je otworzyć … nad Certovką, przy Starym Młynie co by tu odczepić? 9) ZWRÓĆ UWAGĘ NA NIETYPOWE RZEŹBY! Jedną z rzeźb, które spotkaliśmy na swojej trasie tym razem, pamiętaliśmy już z pierwszej wizyty. Znajdziemy ją przed Muzeum Kafki (ul. Cihelni 2b). Rzeźba prezentująca dwóch sikających panów, z ruchomymi zależnie od strumienia wody penisami, budzi zainteresowanie zwłaszcza panów, na czele z tymi małymi. W ich przypadku można to potraktować również jako materiał szkoleniowy 🙂 Rzeźba nazywa się Sikający (a to nowość!:)), jest autorstwa Dawida Cernego, a powstała w 2004 roku. Podobno powstała, by uczcić wejście Czech do UE. Bo wejście do Unii jest tak samo przyjemne jak oddawanie moczu. Nie bez powodu stawik, do którego sikają ma kształt Czech. Podobno rzeźba jest multimedialna – można wysłać smsa z tekstem, który następnie zostanie “wysikany” – nie wiem, nie próbowałam, ale tak piszą… przed Muzeum Kafki Druga nietypowa rzeźba, która zwróciła naszą uwagę to wielkie raczkujące “bobasy” na Kampie. Kampa to niewielka wyspa czy też półwysep, którą od Malej Strany oddziela wspomniana wcześniej Certovka. Tam właśnie znajdziemy “bobasy”. Kolejna dziwna rzeźba, jak się okazuje to również dzieło Davida Cernego – artysta lubi podobno kontrowersje.. Podobno kody kreskowe zamiast twarzy bobasów mają być protestem przeciw globalizacji… Co sądzicie? Mi jakoś bobasy do gustu nie przypadły, ale w pamięć na pewno zapadają. kolejne z dzieł Davida Cernego 10) PRZYTUL KRECIKA! Ostatnie zadanie jest proste!:) Krecik w Pradze jest wszędzie – w każdym sklepie z pamiątkami, na lotnisku. Maskotki są drogie. Nawet te malutkie kosztują około 30 zł, maskotka przeciętnego rozmiaru to koszt nawet 100 zł. Dlatego lepiej przytulić 🙂 TAK RADZI MAKS! 🙂 Po minie widać, że warto! 🙂 symbol Czech
Na Musałę wdrapalismy się już nieco ponad miesiąc temu. Ten najwyższy szczyt Bułgarii a zarazem całych Bałkan (2,925 m) nie jest trudny do zdobycia, a droga ku niemu gwarantuje naprawdę piękne widoki. Chcesz dołączyć do pierwszego zdobywcy szczytu – Filipa II Macedońskiego? Czytaj dalej! :) Powoli zbliżają się wakacje, część z Was kończy liceum/studia, częśc z Was zamierza skończyć semestr letni bez poprawek ;) Sądzę, że to świetna okazja do pomyślenia o tym jak w fajny sposób wykorzystać te 3 miesiące by były dla Was niezapomnianym i cennym w doświadczenia przeżyciem. Ktoś z Was zdecyduje się na work&travel, ale jeśli […] Stolica Włoch – wiecznie ciepła, pełna zabytków, historii, tajemnic i turystów. Otumania ogromem atrakcji, wspaniałych budowli, kusi zapachami i smakami włoskiej kuchni. Miejsce, które musisz odwiedzić przynajmniej raz w życiu. Wybierasz się do Wiecznego Miasta? Poznaj 12 informacji o Rzymie, których nie dowiesz się z przewodników. Tak ja obiecałam, dziś subiektywny przegląd najlepszych pubów i kawiarni w Sofii, które każdy powinien odwiedzić! Zwłaszcza, że właśnie rozpoczął się weekend (choć wiem, że Erasmusi mają „weekend” codziennie), a pogoda sprzyja temu by w jakimś przytulnym miejscu sączyć grzane wino. Jacy są Bułgarzy? Ile w nich Słowian, a ile bałkańskiej dzikości? Czy ich styl życia można porównać do hitu „Bałkanica”, w którym królują „kobiety, wino, taniec, śpiew”? Przed Wami subiektywna lista cech typowego mieszkańca Bułgarii. Francuzi mają wieżę Eiffela, Czesi most zakochanych w Pradze, Włosi romantyczną Wenecję… A może postawić na oryginalność i oświadczyć się w Bułgarii? Choć w Sofii nie brakuje romantycznych miejsc, to zdecydowanie wyjątkową lokalizacją jest Orlovo Oko. Jest to jedna z ciekawszych destynacji gdzie Bułgarzy decydują się poprosić wybrankę serca o rękę. Zresztą, sami zobaczcie: Punkt widokowy położony […] Jak miło znowu wyrwać się z Sofii! Dawno, bo jakiś miesiąc nie ruszaliśmy się poza miasto, ale w końcu nadarzyła się okazja – Bobi miał do wykorzystania voucher na skok spadochronem. Złożyło się świetnie, bo lotnisko na którym miał odbyć się skok jest ulokowane w miejscowości Kazanłyk – światowej stolicy róż… i broni.